Długie godziny spędzone w samochodzie męczą nie tylko dzieci, ale trzyletniemu maluchowi przypiętemu ciasno w foteliku, podróż może się bardzo szybko znudzić. Zabranie ulubionych zabawek dziecka jest więc niezbędne. Ale jakie zabawki na podróż zabrać najlepiej?
Zabawki do samochodu.
Wybierzmy zabawki, którymi maluch może się bawić siedząc w foteliku. Mogą to być na przykład puzzle lub kolorowanka. U nas idealna okazała się Książeczka z puzzlami z wydawnictwa Zielona Sowa. Fajna jest też zabawka „łowienie rybek” czy krokodyl, któremu wciska się zęby, a który może w każdej chwili ugryźć.
No tak, ale jak układać puzzle czy kolorować na kolanach? Zabawki często spadają dziecku, a rodzice muszą grzebać w ich poszukiwaniu i to w trakcie jazdy.
Niezastąpiony jest tutaj stolik, który można łatwo zamontować do fotelika. Ułatwia on nie tylko zabawę, ale i jedzenie w trakcie jazdy. Koszt takiego stolika to około 80 zł.
Pomyślmy też o zakupieniu nowych zabawek specjalnie na podróż. Pokazujmy je dziecku stopniowo już w trakcie jazdy. Maluch będzie mieć większą frajdę, a nowymi zabawkami będzie cieszyć się dłużej, zanim zdąży się nimi znudzić.
Czy tablet to dobry pomysł?
Nie oszukujmy się. Żyjemy w XXI wieku w dobie tabletów i smartfonów. Nasze dzieci oglądają bajki w domu. Na długą podróż warto też zabrać tablet z nagranymi ulubionymi bajkami i piosenkami naszej pociechy. Pamiętajmy jednak, że oglądanie bajek i czytanie książek w trakcie jazdy wzmaga dolegliwości choroby lokomocyjnej. Znajdźmy więc złoty środek. Jeśli nasze dziecko cierpi na chorobę lokomocyjną, postarajmy się puszczać mu bajki tylko jeśli jest to na prawdę konieczne.
Frajda na świeżym powietrzu.
Oprócz zabawek do samochodu dobrze jest też pomyśleć o spędzaniu wolnego czasu w trakcie postojów i podczas wakacyjnego pobytu. W końcu na wakacjach spędzamy czas głównie na dworze. Zabierzmy piłkę, dmuchańce do wody, zabawki do piasku, ringo, frisbee czy paletki z rzepami, którymi łapiemy rzucaną piłeczkę. Super zabawką, którą większość z nas zna z dzieciństwa jest piłka na dwóch sznurkach, na końcach których znajdują się uchwyty. Pociągając za uchwyty przesyłamy piłkę do przeciwnika. Super frajda nie tylko dla najmłodszych.